Damian Ziętek - 2011-07-02 20:50:39

1 : Ja na bitwach nie chodzę, ja już mogę kroczyc - jedziesz mi? To patrz mi kurwa prosto w oczy!

2: To jest jakiś głupi teatrzyk, jedziesz mnie, a sam mi w oczy nie patrzysz!

1: Wbijam i to jest jedna chwila, jak mam mu patrzec w oczy, jak się właśnie ta dziwka odwróciła?

____

1: Tak śmierdzisz, ze brakuje tlenu - ta dziwka nie jest z marsa, tylko z wenus!

2: Śmierdze? To chyba twoja cecha. A co do wenus? Masz racje, bo ląduje na kobietach!

1: Lądujesz na kobietach? No chyba właśnie! Kobiety? Miałem na myśli twoją matkę!

2: Moja matka, ona jest jak troja. Matka tak, chyba twoja!

1: Nie obale tego mitu! Z moją matką? Nie dostąpiłbyś tego zaszczytu!

____

1: Ja tego zioma pokanam! Ta ciota przyszła na bitwie, a godzine temu jeszcze się masturbował w szafie Jimsona!

2: Szafa? Weź to sprawdzaj. Ty się urodziłeś w szafie Frankensteina!

1: U mnie w wersie nie obejdzie się bez hitów. Szafa Franka? Ahh tak... Widziałem ją w sypialni twoich rodziców!

____

1: Ziomki, ja go jade, on nie może nic powiedziec! Tak go rozpierdole, ze będą musiały chronic dwa niedźwiedzie!

2: Niedźwiedzie? Dlaczego? Ciebie ochroniarze Kaczyńskiego!

1: Jesteś mały, podobny do niego, bo tez wyrozumiały! Czyli powiem to do wszyskich: akapone - Jarek Kaczyński!

www.rani-mukherjee.pun.pl www.wrestlingames.pun.pl www.tmnt.pun.pl www.mysims2.pun.pl www.footballwroc.pun.pl